Konflikt w Sudanie trwa już trzeci rok, a liczba dzieci potrzebujących pomocy humanitarnej podwoiła się, sięgając ponad 15 mln. Najmłodsi wymagają nieustającego wsparcia ze względu na powszechną przemoc, głód i problemy zdrowotne. Dostęp do nich jest coraz bardziej utrudniony, co zwiększa nie tylko koszty pomocy, ale także związane z nią wyzwania.
W Sudanie trwa obecnie największy kryzys humanitarny na świecie, ale świat nie zwraca na niego uwagi. Dwa lata przemocy i przesiedleń zniszczyły życie milionów dzieci
- mówi Catherine Russell, dyrektor generalna UNICEF.
Potrzeby nadal przewyższają fundusze humanitarne. Nie możemy porzucić najmłodszych. Mamy doświadczenie i determinację, aby zwiększyć skalę naszego wsparcia, ale nie wydarzy się to bez dostępu do potrzebujących i stałego finansowania. Przede wszystkim dzieci w Sudanie potrzebują zakończenia tego przerażającego konfliktu
– dodała.

© UNICEF_UNI756107_Abdulmajid

© UNICEF_UNI731513_Nakibuuka
Wzywam wszystkie strony do poszanowania życia i ochrony ludności cywilnej, w tym dzieci oraz pracowników organizacji humanitarnych, zgodnie ze zobowiązaniami wynikającymi z międzynarodowego prawa humanitarnego. Wszelkie działania wojenne w obozach Zamzam i Abu Shouk muszą natychmiast ustać, aby chronić ludność cywilną i umożliwić bezpieczne dostarczanie pomocy humanitarnej
podkreśliła Russell w specjalnym oświadczeniu.
Najważniejsze fakty
- W Sudanie połowa z ponad 30 mln osób potrzebujących w tym roku pomocy humanitarnej to dzieci.
- Konflikt spowodował przesiedlenie prawie 15 mln osób w kraju i poza jego granicami. Co trzecie przesiedlone dziecko ma mniej niż pięć lat.
- Tam, gdzie pojawia się możliwość powrotu, życiu najmłodszych zagrażają niewybuchy i ograniczony dostęp do podstawowych usług.
- Liczba poważnych naruszeń wobec dzieci wzrosła o 1000 proc. w ciągu dwóch lat.
- W 2024 roku wraz z partnerami pomogliśmy 2,7 mln dzieci i ich opiekunom, oferując im wsparcie psychospołeczne, naukę i ochronę.
- Zapewniliśmy dostęp do bezpiecznej wody pitnej dla ponad 9,8 mln dzieci i ich rodzin oraz przebadaliśmy 6,7 mln dzieci pod kątem niedożywienia.